Kłos Songtext
von Chrust
Kłos Songtext
Dokąd zmierza głos Twój krwawy Kłos?
Komu dzisiaj znów odbierze moc?
Dokąd słowa ślesz w tę ciemną noc?
Dokąd zmierza głos Twój krwawy Kłos?
Marny, daremny, lichy
Próżny, nie warty, cichy
Niegodny, odtrącony
Niepełny, już stracony
Który już raz to zataczam te koła?
Uszy zatykam wciąż woła i woła
Od środka zjada mnie, wyraźnie go słyszę
Odbiera spokój, zabiera mi ciszę
Mówi i mówi, przywraca wspomnienia
Wina i wstyd wciąż zżerają istnienia
Rozsądku, szaleństw, boskiego zlecenia
Głos krwawy, rządny, mego sumienia
Dokąd zmierza głos twój krwawy
Komu dzisiaj znów odbierze moc?
Dokąd słowa ślesz w tę ciemną noc?
Dokąd zmierza głos Twój krwawy Kłos?
Marny, daremny, lichy
Próżny, nie warty, cichy
Niegodny, odtrącony
Niepełny, już stracony
Który już raz to zataczam te koła?
Uszy zatykam wciąż woła i woła
Od środka zjada mnie, wyraźnie go słyszę
Odbiera spokój, zabiera mi ciszę
Mówi i mówi, przywraca wspomnienia
Wina i wstyd wciąż zżerają istnienia
Rozsądku, szaleństw, boskiego zlecenia
Głos krwawy, rządny, mego sumienia
Dokąd zmierza głos twój krwawy
Writer(s): Malgorzata Oleszczuk, Karol Mateusz Konop, Dariusz Jozef Mrozek Lyrics powered by www.musixmatch.com