Życie na medal Songtext
von Habakuk

Złapię rytm tu, bo jestem z Habakuk, tak
Wyrastam z mchu, nie chowam głowy w piachu, tak
Złapię rytm tu, bo jestem z Habakuk, tak
Wyrastam z mchu, nie chowam głowy w piachu

Częstochowskie rymy jak przyprawa do smaku
Trochę pieprzenia, gorzkich prawd i faktów
Częstochowskie rymy jak przyprawa do smaku
Trochę pieprzenia, gorzkich prawd i faktów

Jest skok i skłon, przebudzenie jest i zgon
Na szczęście bon i niesfałszowany ton
Jest skok i skłon, przebudzenie jest i zgon
Na szczęście bon i niesfałszowany ton

Jest czas na lenia i jest mobilizacja
Szybka decyzja i zamotanie w faktach
W taktach potknięcia, myślenie o kwiatkach
Harmonia w fałszach i oszustwa w paktach


I chociaż życia nie mam na medal
Nic bym nie zmieniał, nic bym nie sprzedał
I chociaż życia nie mam na medal
Nic bym nie zmieniał, nic bym nie sprzedał

Szczerość do bólu i z ambony kłamstwa
Tolerancja na raty, mentalna masakra
Szczerość do bólu i z ambony kłamstwa
Tolerancja na raty, mentalna masakra

Blokady w hasłach i kaktus na dłoni
Łamanie prawa i szanowanie zieleni
Blokady w hasłach i kaktus na dłoni
Łamanie prawa i szanowanie zieleni

Częstochowskie rymy, jak przyprawa do smaku
Trochę pieprzenia, gorzkich prawd i faktów
Częstochowskie rymy, jak przyprawa do smaku
Trochę pieprzenia, gorzkich prawd i faktów

I chociaż życia nie mam na medal
Nic bym nie zmieniał, nic bym nie sprzedał
I chociaż życia nie mam na medal
Nic bym nie zmieniał, nic bym nie sprzedał


I chociaż życia nie mam na medal
Nic bym nie zmieniał, nic bym nie sprzedał
I chociaż życia nie mam na medal
Nic bym nie zmieniał, nic bym nie sprzedał, nie

Płacz nad rozlanym mlekiem, kabaret na pogrzebie
Uczucie nieba w piekle, szukanie piekła w niebie
Płacz nad rozlanym mlekiem, kabaret na pogrzebie
Uczucie nieba w piekle, szukanie piekła w niebie

I chociaż życia nie mam na medal
Nic bym nie zmieniał, nic bym nie sprzedał
I chociaż życia nie mam na medal
Nic bym nie zmieniał, nic bym nie sprzedał

I chociaż życia nie mam na medal
Nic bym nie zmieniał, nic bym nie sprzedał
I chociaż życia nie mam na medal
Nic bym nie zmieniał, nic bym nie sprzedał