Lornetka Songtext
von Golec uOrkiestra
Lornetka Songtext
Kupiłek lornetkę, by podglądać Bernadetkę
Ale w łoknach żaluzje mo zasłonięte!
Księżyc wisi na niebie, a jo wciąs nie widzym Ciebie
Marzem coby ryntgenem być w takiej chwili!
Tak bardzo, bardzo kochom ją
Że w nocy, kiedy wszyscy śpią
Jo nie śpię, kombinując jak być z nią
Tak bardzo, bardzo kochom ją
Że w nocy, kiedy wszyscy śpią
Jo nie śpię, kombinując jak być z nią
Cekołbyk do rana, lec matuś zdenerwowana
Krzycy: "Znowu nie wstanies na pirsom zmianę!"
Ale matuś nie wie o tym, ze kierownik mnie z roboty
Wyloł, bo miołek problemy wciąs
Z koncentracją!
Tak bardzo, bardzo kochom ją
Że w nocy, kiedy wszyscy śpią
Jo nie śpię, kombinując jak być z nią
Tak bardzo, bardzo kochom ją
Że w nocy, kiedy wszyscy śpią
Jo nie śpię, kombinując jak być z nią
Wcoraj wpod mi do głowy płomysł cołkiem łodlotowy
Ze jej wyślem miłosny list - anonimowy!
Myślem sobie ukradkiem: "Moze kasik przypadkiem
Biegnąc przepadnie wpadając wprost w me ramiona!"
Tak bardzo, bardzo kochom ją, że w nocy kiedy wszyscy śpią
Jo nie śpię, kombinując jak być z nią
I taki tyros problym mom, że w chałpie, kiedy wszyscy śpią
Jo nie śpię, kombinując jak być z nią!
Tak bardzo, bardzo kochom ją, że w nocy, kiedy wszyscy śpią
Jo nie śpię, kombinując jak być z nią
Tak bardzo, bardzo kochom ją, że w nocy, kiedy wszyscy śpią
Jo nie śpię, kombinując jak być z nią
Ale w łoknach żaluzje mo zasłonięte!
Księżyc wisi na niebie, a jo wciąs nie widzym Ciebie
Marzem coby ryntgenem być w takiej chwili!
Tak bardzo, bardzo kochom ją
Że w nocy, kiedy wszyscy śpią
Jo nie śpię, kombinując jak być z nią
Tak bardzo, bardzo kochom ją
Że w nocy, kiedy wszyscy śpią
Jo nie śpię, kombinując jak być z nią
Cekołbyk do rana, lec matuś zdenerwowana
Krzycy: "Znowu nie wstanies na pirsom zmianę!"
Ale matuś nie wie o tym, ze kierownik mnie z roboty
Wyloł, bo miołek problemy wciąs
Z koncentracją!
Tak bardzo, bardzo kochom ją
Że w nocy, kiedy wszyscy śpią
Jo nie śpię, kombinując jak być z nią
Tak bardzo, bardzo kochom ją
Że w nocy, kiedy wszyscy śpią
Jo nie śpię, kombinując jak być z nią
Wcoraj wpod mi do głowy płomysł cołkiem łodlotowy
Ze jej wyślem miłosny list - anonimowy!
Myślem sobie ukradkiem: "Moze kasik przypadkiem
Biegnąc przepadnie wpadając wprost w me ramiona!"
Tak bardzo, bardzo kochom ją, że w nocy kiedy wszyscy śpią
Jo nie śpię, kombinując jak być z nią
I taki tyros problym mom, że w chałpie, kiedy wszyscy śpią
Jo nie śpię, kombinując jak być z nią!
Tak bardzo, bardzo kochom ją, że w nocy, kiedy wszyscy śpią
Jo nie śpię, kombinując jak być z nią
Tak bardzo, bardzo kochom ją, że w nocy, kiedy wszyscy śpią
Jo nie śpię, kombinując jak być z nią
Writer(s): Golec Lukasz, Golec Pawel, Golec Rafal, Kantoch Olga Magdalena Lyrics powered by www.musixmatch.com